Na festiwalowych scenach wystąpili m.in. Justin Hurwitz, autor oscarowej muzyki do „La La Land”, Gabriel Yared, odpowiedzialny za ścieżki dźwiękowe do „Angielskiego pacjenta” czy „Wzgórza nadziei” oraz Gustavo Santaolalla, kompozytor muzyki do „Tajemnicy Brokeback Mountain” i kultowej już serii „The Last of Us”. Ich obecność nie tylko przyciągnęła uwagę mediów, ale również wzbudziła ogromne emocje wśród publiczności, która wypełniała sale koncertowe do ostatniego miejsca.
RMF Classic, współorganizator Festiwalu od jego pierwszej edycji, jak co roku był medialnym sercem wydarzenia. Dziennikarze stacji relacjonowali wszystkie koncerty, przeprowadzali rozmowy z gośćmi i prowadzili wybrane spotkania. Na antenie RMF Classic przez cały maj gościł też specjalny program festiwalowy, a na YouTube RMF Classic pojawiały się codzienne vlogi pokazujące kulisy życia festiwalu – od prób po czerwone dywany. – Pierwszy raz zdecydowaliśmy się na tak zintensyfikowaną relację w social mediach.
Ta decyzja była podyktowana chęcią wyjścia naprzeciw potrzebom młodszych odbiorców i spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem – wyjaśnia Paweł Pawlik, Dyrektor Programowy RMF Classic. Z okazji Festiwalu, RMF Classic uruchomiło także specjalną internetową stację – FMF Classic, gdzie przez całą dobę można było słuchać muzyki prezentowanej na tegorocznych koncertach i poznawać historie stojące za jej powstaniem.
- Przez osiemnaście lat działania Festiwal Muzyki Filmowej ugruntował pozycję muzyki filmowej jako pełnoprawnego gatunku artystycznego, a RMF Classic odegrało w tym również ważną rolę. Muzyka filmowa jest cały czas obecna na naszej antenie, nasi słuchacze śledzą relacje z najważniejszych kulturalnych wydarzeń i słuchają rozmów z ekspertami w tej dziedzinie. Ta konsekwentna strategia przynosi efekty – muzyka filmowa jako gatunek ma ważne miejsce w sercach polskich słuchaczy i widzów, co doskonale było widać na koncertach w ramach FMF – podsumowuje Paweł Pawlik, Dyrektor Programowy RMF Classic.